Startowa
Do nadrzędnej
Nowości
English
Komunikaty
Anty
Inne
English articles
O nas
Współpraca
Linki
Polecamy
Ściągnij sobie
Zastrzeżenie


Sól - dobra czy zła?

twoja dieta

[art. przeniesiony ze zlikwidowanego bloga befirst.co/fitness, z uzupełnieniem]

Sól spożywcza była kiedyś skarbem porównywalnym ze złotem.
Są teorie, że przyczyniła się do rozwoju naszego mózgu przez zwiększenie przewodnictwa elektrycznego. Ale ostatnie dziesięciolecia nie były dla niej łaskawe w oczach medyków.
Zanim szerzej o tym, spełnię prośbę kogoś, kogo biuletyn zdrowotny cenię. Chodzi o informowanie ludzi o tym biuletynie jak w stopce materiału, który zacytuję poniżej w całości (biała ramka).
Nie mam w tym żadnego celu merkantylnego po prostu dzielę się ważnymi dla zdrowia sprawami.

1500 mg sodu na dzień. Takie jest zalecenie żywieniowe organizacji zdrowia.

Aż wyć się chce.

Wiadomo, że sód jest nie tylko w soli. Występuje w wielu naturalnych produktach.

Dlatego nie da się tego zalecenia przestrzegać.

I bardzo dobrze.

Wytłumaczę dlaczego…

Otóż trzeba mieć niesprawne nerki, żeby sól przyczyniała się do nadciśnienia tętniczego krwi!

Organizm bowiem jest uzbrojony w hormonalne i nerwowe czynniki wpływające na natriurezę ciśnieniową — czyli ma układy, które regulują wydalaniem sodu z ustroju.

Są one EKSTREMALNIE WYDAJNE w długoterminowej kontroli ciśnienia i objętości płynów w organizmie.

Oto cytat z wybitnego podręcznika fizjologii człowieka:

> Odblokuj wyświetlanie obrazów, aby zobaczyć zdjęcie <
Dalej profesor Hall tłumaczy, że nawet jeśli sześciokrotnie obniżymy spożycie soli względem normy (ok. 2,3 g), to także wpłynie to na ciśnienie ZNIKOMO. Bardzo duże spożycie soli (powyżej 2 łyżeczek na dzień) lub bardzo małe spożycie (zero soli) zmienia ciśnienie TYLKO o kilka milimetrów słupa rtęci (mm Hg).

Wyłącznie ludzie z wrażliwością na sól reagują na zmienne jej spożycie. Lecz wrażliwość na sól jest oznaką patologicznej zmiany nerek, która wymaga leczenia.

Jeśli zaś nie mamy chorych nerek, nie musimy ograniczać sodu do 1500 mg na dobę.

Taka jest naga prawda, drodzy Czytelnicy!

Fizjologia lekarska to wielka nauka.

Zapraszam po więcej jej sekretów do najnowszego numeru Biuletynu Zdrowia…

Numer 21 (najnowszy, styczniowy) tu do zdobycia:

www.BiuletynZdrowia.pl/21

A jeśli nie masz jeszcze żadnego numeru, rozpocznij od startowego, bo dostajesz do niego segregator i trzy podarki:

www.BiuletynZdrowia.pl

I spis archiwalnych numerów:

www.BiuletynZdrowia.pl/spis

Dbaj o siebie
Łukasz D. Kingreporter Mapy Zdrowia
PS. Pamiętaj jeśli komuś z Twoich bliskich lub znajomych spodobałby się ten Dziennik, wyślij mu SMS-a lub przekaż e-mailem ten adres: www.mapazdrowia.pl/dziennik
i jeszcze zastrzeżenie z biuletynu, które pasuje także do innych tutejszych wpisów
Prezentowany materiał nie stanowi porady o charakterze medycznym, ma wyłącznie charakter informacyjny i nie może być traktowany jako specjalistyczna porada medyczna, forma diagnozy lub zalecenia w zakresie leczenia. Materiał nie może zastępować specjalistycznych badań lekarskich ani profesjonalnego doradztwa medycznego. Przed zastosowaniem jakichkolwiek procedur leczenia należy każdorazowo skonsultować się z lekarzem. Jedynie lekarz jest w stanie zapewnić bezpieczeństwo i skuteczność leczenia. Użytkownik materiału w każdym przypadku nie powinien lekceważyć znaczenia specjalistycznej konsultacji medycznej oraz nie powinien zwlekać z jej uzyskaniem kierując się informacjami zawartymi w prezentowanym materiale. Mapa Zdrowia oświadcza, że nie daje gwarancji przydatności treści materiału do określonego celu lub zastosowania oraz nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek szkody będące konsekwencją korzystania lub niemożności korzystania z materiału. Użytkownik kierując się wyłącznie informacjami uzyskanymi za pośrednictwem materiału działa na własną odpowiedzialność.

A rozszerzenie tematu na teraz znajdziesz tutaj: http://lepszezdrowie.info/o_soli.htm zajrzyj do podanych linków wewnątrz, zwłaszcza tu.
Ponownie trzeba zwrócić uwagę, że ew. nadmiar soli w dzisiejszym świecie wynika z jej obecności prawie we wszystkich produktach spożywczych preparowanych przemysłowo - dla podniesienia smaku (wiesz jak czipsy 'wciągają'), do wzbudzenia pragnienia (by popijać), dla konserwacji.
Zatem - przede wszystkim należy ograniczać tę sztuczną żywność. Tym bardziej, że ma mało w sobie naturalnej 'siły odżywczej'  a za to szereg konserwantów i różnych 'E', które mogą dodatkowo szkodzić.

Co do rodzajów soli, to istnieje na ten temat sporo nieporozumień.
Znów zaadaptuję parę informacji od Łukasza Kinga, chociaż, to co pisze, nie jest jakąś rewelacją, ale logicznym wnioskiem ze znanych faktów.


Sól kamienną można kupić w formie nieoczyszczonej, nosi wtedy taką nazwę: sól kamienna, lub w formie oczyszczonej, nosi wtedy nazwę: sól warzona, czyli ta biała, którą najczęściej się kupuje w sklepie. Pomijając sól warzoną, czyli oczyszczoną, zastanówmy się nad pytaniem: z nieoczyszczonych zdrowsza jest morska czy kamienna?

I w soli morskiej, i w kamiennej jest tyle samo sodu: około 40%. Akcentowanie przewagi soli morskiej nad solą kamienną to nadużycie a nawet głupota, którą głoszą jej sprzedawcy i producenci dla korzyści finansowych. Niezależnie, skąd sól pochodzi, ostatecznie i tak zawiera przynajmniej 97% chlorku sodu i zawsze ma takie same podstawowe właściwości. Sól morska powstaje przez odparowanie wody morskiej, gdzie odparowanie to odbywa się głównie dzięki naturalnej energii słonecznej. To, co zostaje z takiego odparowywania, to sól.
Co jest warte uwagi: mianowicie na dobrą sprawę wszystkie sole pochodzą z morza!
Bo złoża soli w kopalniach, na przykład w polskiej kopalni w Wieliczce czy Kłodawie, miały swój początek w starożytnych morzach lub starożytnych słonych jeziorach, z których woda stopniowo wyparowywała przez epoki geologiczne.  Różnicą jest to, że wyparowanie wód, z których powstała sól kamienna, nastąpiło dziesiątki lub setki milionów lat wcześniej w porównaniu z solą morską. Na przykład, sól kamienna z Wieliczki pochodzi sprzed 15 milionów lat z mórz mioceńskich.
Sól zaś wydobywana w okolicach Kłodawy i Inowrocławia jest starsza, bo jest pozostałością Morza Cechsztyńskiego — i formowała się w okresie permu, 250 mln lat temu.
I fakt ten może wręcz przemawiać na korzyść soli kamiennej, bo wody morskie dzisiaj są bardziej zanieczyszczone niż były kiedyś. Czyli sól morska — z wód współczesnych — może mieć więcej zanieczyszczeń, do których istnienia przyczynił się człowiek w porównaniu z solą kamienną — z mórz przedwiecznych. Jednak należy dodać, że nie oznacza to, że w soli morskiej, która jest do kupienia w supermarketach, znajdują się zanieczyszczenia w szkodliwych dla zdrowia ilościach. To, co wiemy na pewno, to że sól kamienna jest po prostu czystsza niż sól morska.
Co zaś się tyczy zawartości soli mineralnych i pierwiastków śladowych, to w zasadzie nie ma o co kruszyć kopii. Są to ilości na tyle małe, że nie mają znaczenia dla zdrowia.  [Osobiście mogę mieć podejrzenia, że kompozycja tych mikroelememntów może się różnić w przypadku różnych miejsc  wydobycia - może to ma znaczenie, np. synergiczne?].
Tym bardziej, że składniki mineralne w soli — obojętnie jakiej — słabo się przyswajają, bo w nie większym stopniu niż w 10-20%. Dlatego soli nie należy traktować jako źródło składników odżywczych — z powodu małych ilości i słabego poziomu przyswajania.

Zatem, dla domowego użytku lepiej stosować dobrą sól  kamienną np. sól z Kłodawy, himalajską, itp.  - nie warzoną.

Jeśli artykuł się spodobał poleć go lub skomentuj (także dyskusyjnie)

opr. LK

 

 

 

 



Wyszukiwarka
lokalna

Także w Komunikaty

Zapisz się na 
Biuletyn

(Twoje dane sa całkowicie bezpieczne,
za zapis -
upominek)

 

Twoja Ochrona Medyczna
Twoja Super Ochrona Medyczna

 Zdrowie i Fitness
Zobacz na Facebook'u

kawa dla zdrowia

Zdrowie ze ^ smakiem

Zdrowy biznes

 

  Widge

 

Otwórz serce

Share

Follow etsaman2 on Twitter

 

 

 


                    Wyszukiwarka lokalna Umożliwia wyszukiwanie wg stopnia dopasowania lub dat (patrz opcje wyników po wyświetleniu). 
                    Google aktualizuje swe indeksowane zasoby co pewien czas, zatem nie zawsze to, co się pokaże jest aktualne. Zawiera reklamy Google
.
  

                         Copyright Leszek Korolkiewicz 2007-19    admin( @ )lepszezdrowie.info   Zastrzeżenie i Polityka Prywatności 
                     Na tej stronie wykorzystujemy tzw. ciasteczka - małe pliki tekstowe (ang. cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki.  
                        
Korzystanie z naszego serwisu bez  zmiany ustawień dotyczących cookies, umieszcza je w pamięci Twojego urządzenia. Patrz Zastrzeżenie.