Startowa
Do nadrzędnej
Nowości
English
Komunikaty
Anty
Inne
English articles
O nas
Współpraca
Linki
Polecamy
Ściągnij sobie
Zastrzeżenie   

 

Dobre rady (12)
cz. 12
            

powinnaś to wiedzieć

Kolejna garść praktycznych, dość prostych i pozytywnych (w zalewie złych wiadomości wokół) sposobów by podreperować zdrowie i uodpornić się przeciw zagrożeniom.

Chociaż pisaliśmy o tym dużo, to zebrałem jeszcze dodatkowe informacje w nowym zbiorku opracowanym na podstawie biuletynów jakie dostaję od praktyków i specjalistów, którym ufam. To jest odcinek 12, spis poprzednich znajdziesz w Nowościach wrześniowych a tutaj odcinek 11.
Pewne wątki częściowo się powtarzają i uzupełniają.

Jeśli pojawi się jakaś reklama - należy się autorom (chociaż nie mam koneksji), bo to od nich wziąłem te wiadomości. Miejscami doredagowuję i skracam, ew. dodaję parę linków i/lub uwag z naszej strony w nawiasach [   ].

Zastrzeżenie (jak w całym serwisie): Przedstawione informacje mają charakter edukacyjny, nie stanowią i nie zastępują indywidualnych porad specjalisty.

Tym razem będzie o: rewelacyjnym siedzącym ćwiczeniu dla osób z małą ilością ruchu; niedocenianej roli światła w leczeniu i odporności; poradzie dla starszych mężczyzn z nocnym problemem...; chlebie i glutenie (z prezentem),  kolagenie, jego ważności i uzupełnianiu.


1.  Proste ćwiczenie na siedząco pomaga obniżyć poziom cukru we krwi i lipidów.

Rewelacja dla osób, które dużo siedzą/mają mało ruchu - ćwiczenie SPU

Opis ćwiczenia w 3 punktach
SPU jest w rzeczywistości bardzo proste. Wystarczy usiąść i poruszyć piętami:

1. Usiądź ze stopami płasko na podłodze i rozstaw stopy na szerokość barków; Twoje kolana mogą zginać się pod kątem około 70 do 90 stopni.
2. Podnieś pięty, podczas gdy przednie części stóp pozostają na podłodze; nie ruszaj się.
3. Po podniesieniu pięt do najwyższego punktu pozwól im naturalnie opaść i dotknąć podłogi.

Wskazówka dotycząca tego ćwiczenia polega na tym, że kolana powinny być zgięte pod kątem 70 do 90 stopni. W ten sposób mięsień płaszczkowaty może wykonać więcej pracy zgięcia podeszwowego, podczas gdy inne mięśnie łydki pozostają rozluźnione. 
W rezultacie mięsień płaszczkowaty może ćwiczyć najefektywniej, zgodnie z raportem Hamiltona.

Szczegóły medyczne i badania naukowego na stronie
https://www.theepochtimes.com/health/a-simple-exercise-done-while-sitting-helps-reduce-blood-sugar-and-lipid-levels_4832466.html

2. Waga światła w utrzymaniu zdrowia i leczeniu.

Chociaż wielokrotnie na naszej stronie była o tym mowa, w szczególności w artykule Światłoterapia oraz Słońce - zdrowe czy nie? -  warto to i tutaj krótko przypomnieć.

Większość ludzi może sądzić, że główne korzyści płynące ze światła słonecznego wynikają z promieniowania UV stymulującego syntezę witaminy D. Jednak poza wit. D istnieją wieloczynnikowe i pokrewne korzyści związane z fotobiomodulacją za pomocą światła czerwonego i bliskiej podczerwieni. Promieniowanie czerwone i bliskie podczerwieni (NIR) ma ogromny wpływ na fizjologię człowieka , w szczególności działając jako stymulant mitochondrialny, zwiększając produkcję ATP.

Spośród wszystkich fal w świetle słonecznym promieniowanie bliskiej podczerwieni (NIR-A) o spektrum 750-1500 nanometrów ma najgłębszą penetrację w tkankach, sięgającą do 23 centymetrów.

Ponadto światło NIR zwiększa produkcję melatoniny w mitochondriach, co w ten sposób zwiększa autofagię.

Podwyższona temperatura ciała indukowana przez NIR-A i NIR-B aktywuje również produkcję białek szoku cieplnego (które zwiększają autofagię) i niezbędnych szlaków przeżycia stresu komórkowego, a w przypadku zakażenia wirusowego skraca proces zdrowienia
Warto zatem, zwłaszcza na zimę, mieć lampę popularnie nazywaną Solux, chociaż są różne odmiany takich urządzeń.

3. Męska sprawa - nocne wycieczki do toalety

Jako starszy mężczyzna zwróciłem uwagę na tytułowy problem.

Te nocne parcia są jedną z najczęstszych i szczególnie kłopotliwych dolegliwości dolnych dróg moczowych. Przyczyną może być łagodny rozrost prostaty, zwiększona produkcja moczu nocą, problemy objętością pęcherza moczowego lub po prostu zaburzenia snu.
Aktywność fizyczna może pomóc w opanowaniu objawów. Wskazują na to lekarze z Uniwersytetu Maywood (Illinois, USA).
W jednym z badań zbadali oni związek między aktywnością sportową a potrzebą oddawania moczu w nocy. W badaniu wzięło udział 28 404 mężczyzn z łagodnym rozrostem prostaty w średnim wieku 63 lat. Co trzeci (8967) zgłosił, że wstaje w nocy do toalety. Mężczyźni, który w tygodniu byli aktywni fizycznie przez przynajmniej godzinę (pływanie, marsz), o 35% rzadziej czuli pilną potrzebę oddania moczu, a jednocześnie wydalali trzy razy mniej płynu, niż ci, którzy nie uprawiali sportu. Badanie pokazuje jednak również, że taki efekt utrzymuje się tylko wtedy, gdy mężczyźni byli nie tylko aktywni w młodym wieku, ale również utrzymali kondycję w podeszłym wieku.
Wnioski: Aktywność fizyczna może zatem chronić przed pogorszeniem się dolegliwości związanych z oddawaniem moczu w nocy. Przed wzmożonym oddawaniem moczu może nas również chronić utrata wagi, zmniejszenie aktywności nerwów (układ współczulny) oraz złagodzenie procesów zapalnych. Nie zapomnij o prostym fakcie, że ruch męczy. Jeśli śpimy głębiej, rzadziej chodzimy do toalety.

(wg prof. dr Thomas Wessinghage z biuletynu Wiedza i Praktyka)

4. "Chleba naszego powszedniego"

Cytuję fragmenty z biuletynu serwisu news.polakuleczsiesam.com.pl:

Jeśli łudzisz się, że chleb, który kupujesz jest “zdrowszy” lub “zdrowy”, bo jest z takiej a nie innej piekarni to najczęściej się mylisz. Piszę najczęściej, bo oczywiście mogą zdarzyć się wyjątki. Jednakże najczęściej chleby są mieszanką zbóż, które już same w sobie albo są modyfikowane genetycznie, albo potraktowane round-up'em, a dodatkowo wiele osób ma bardziej lub mniej uświadomiony problem z glutenem. O polepszaczach i innych składnikach, które potrafią się tam znaleźć nawet nie będę zaczynał.
...
Dziesięciolecia badań pokazują, że gluten może mieć szereg niekorzystnych skutków dla zdrowia mózgu. A nowe badania – że białko to faktycznie hamuje przepływ krwi do mózgu i nas… przytępia.
... Niestety takie są fakty. Nie znam ani jednej diety ani zdrowotnego podejścia, która by twierdziło, że:
“dzięki jedzeniu sporej ilości pieczywa i chlebów pozbędziesz się swoich problemów zdrowotnych”.
Jest wręcz odwrotnie! [tymczasem w zalecanej piramidzie zdrowego żywienia wyroby mączne są u podstawy!]
Aby wyzdrowieć albo ograniczyć negatywne skutki np. schizofrenii, chorób autoimmunologicznych, problemów z układem pokarmowym - należy odstawić zboża i gluten.

Gdzie więc znów leży problem?

W proporcjach. Jeśli chleb nie będzie Twoim codziennym pożywieniem, a jedynie będzie gościł na talerzu od czasu do czasu, to nic się złego nie stanie. My jednak jesteśmy przesyceni glutenem. Podobnie jak mięsem.
Jaki chleb jeść jeśli już? Oczywiście mam na myśli chleb naprawdę zdrowy, z mąki ze starych odmian zbóż, które są jakościowo o niebo lepsze od zbóż popularnych. Mam tu na myśli gatunki takie jak płaskurka, samopsza, czy orkisz. A najlepiej gdy kupisz sam ziarna z pewnego źródła i sam je przemielesz (oj, czy jest takie słowo?) na mąkę.
Autor (Piotr Szponarski) przesyła w prezencie eBooka “Zdrowy Chleb Dla Każdego”, który opiera się na osobistych doświadczeniach z przygotowania chlebów opartych na zdrowszych mąkach - Pobierz eBooka.

Znacznie szerzej o chlebie i glutenie pisaliśmy w artykule Chleb i zboża,  a kontrowersje glutenowe poruszone są tutaj.

5. Kolagen

To temat na duży artykuł (oczywiście są takie, ale mam na myśli tutejsze podsumowanie - myślę, że kiedyś będzie).
Kolagen jako białko to jeden z najważniejszych budulców naszego ciała. Niektóre narządy, jak np. oko są zbudowane w 90% z kolagenu, a serce w 40%. Człowiek od 24 roku życia rokrocznie traci 1% kolagenu ze swojego ciała, co objawia się nie tylko efektem zewnętrznym w postaci starzenia się, ale także może prowadzić do problemów zdrowotnych. Zasada jest taka, że jeśli organizm potrzebuje w kluczowych narządach kolagenu to będzie go zabierał z innych części ciała. Więc pierwsze jego braki można np. zaobserwować przy okazji strzelających lub obolałych stawów.

Organizm sam wytwarza kolagen, ale z wiekiem ta zdolność zanika. Można kolagen suplementować wewnętrznie, w mniejszym stopniu zewnętrznie (głównie kosmetycznie). O pierwszym sposobie polegającym na dostarczeniu ciału niezbędnych elementów do owej  generacji kolagenu wypowiada się  np. Jerzy Zięba i ma odpowiedni suplement. O metodzie drugiej np. prof. Andrzej Frydrychowski, a odnośne szczegóły znajdziesz w podlinkowanym przy nazwisku artykule.
Wreszcie mamy kolagen w pożywieniu - np. zwłaszcza pod postacią wywarów. Poniżej jeden z prostych przepisów:

6-8h gotujemy gicz cielęcą, tak jak mięso na rosół, z ulubionymi przyprawami. Można dodać ziele, liść laurowy, czosnek, grzybka, goździk, lubczyk - co kto lubi :) Pod koniec dodać warzywa również wg upodobania - sprawdzi się marchewka, pietruszka, seler naciowy, korzeniowy, por, cebula, kapusta, natka pietruszki, koperek zielony. Po 6-8h sam wywar dzielimy na porcje i popijamy codziennie. Taki sam wywar możemy przygotować z np. jesiotra lub innej ryby dobrej jakości.

 

PS. gdy zajrzysz do działu PRO, znajdziesz wpisy, wśród których znajduje się wiele innych "dobrych rad".

 



Wyszukiwarka
lokalna

na dole strony
Także w Komunikaty
_______________

Zapisz się na 
Biuletyn

Zobacz informację
wstępną

(Twoje dane są całkowicie bezpieczne;
za zapis -
upominek > Informacja wstępna)

 _______

Twoja Ochrona Medyczna
Twoja Super Ochrona Medyczna

 Zdrowie i Fitness
Zobacz na Facebook'u

kawa dla zdrowia

Zdrowie ze ^ smakiem

Zdrowy biznes

 

  Widge

 

Otwórz serce


Twój System

 

Share

Follow etsaman2 on Twitter

 

 

 


                    Wyszukiwarka lokalna Umożliwia wyszukiwanie wg stopnia dopasowania lub dat (patrz opcje wyników po wyświetleniu). 
                    Google aktualizuje swe indeksowane zasoby co pewien czas, zatem nie zawsze to, co się pokaże jest aktualne. Zawiera reklamy Google
.
  

                         Copyright Leszek Korolkiewicz 2007-21   admin( @ )lepszezdrowie.info   Zastrzeżenie i Polityka Prywatności 
                      Na tej stronie wykorzystujemy tzw. ciasteczka - małe pliki tekstowe (ang. cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki.  
                         
Korzystanie z naszego serwisu bez  zmiany ustawień dotyczących cookies, umieszcza je w pamięci Twojego urządzenia > Zastrzeżenie. (patrz też lewy margines).   Powrót do strony głównej.